8 sie 2025

LEON XIV. DROGA POKOJU, NADZIEI I POJEDNANIA - ANTONIO PREZIOSI

Było upalne, niedzielne południe, niemal dwa tygodnie temu, gdy z rodziną i setkami innych wiernych zgromadziliśmy się na Placu Świętego Piotra w Rzymie. Przez chwilę, widząc jak tłumnie gromadzą się pielgrzymi przed bramkami, gdzie należy prześwietlić bagaże, myślałam, że nie zdążymy. Serce biło mi jak oszalałe, gdy szukaliśmy najkrótszej kolejki. Być tak blisko, a jednak wciąż tak daleko! Obeszliśmy jednak plac z drugiej strony z nadzieją, że może tam nieco sprawniej wierni przesuwają się do przodu. Udało się! Po kwadransie, tuż przed godziną dwunastą, odnaleźliśmy się z moimi rodzicami na Placu Świętego Piotra, by za kilka minut tak wiele serc z różnych stron świata mogło bić w rytmie jednej modlitwy. W samo południe rozległy się dźwięki dzwonów, a z okna Pałacu Apostolskiego pojawiła się sylwetka Ojca Świętego, Papieża Leona XIV. Przed oczami mignęły mi chwile sprzed trzech miesięcy, gdy z dziećmi wpatrywaliśmy się w ekran laptopa oczekując na wiadomość czy wybrano kolejnego następcę Świętego Piotra. W pamięci miałam: czarny dym, biały dym, później pierwsze wzruszenie kardynała Roberta Francisa Prevosta, a teraz mieliśmy zobaczyć jego uśmiech na telebimie, wpatrywać się w jego sylwetkę widoczną w oknie Pałacu Apostolskiego i wspólnie się modlić. Wzruszenie, jakie mnie wtedy ogarnęło było silniejsze ode mnie, nawet zaskakujące dla mnie samej. Łzy radości same pojawiły się w oczach. To wspomnienie pozostanie żywe w moim sercu już na zawsze - a wraca ono do mnie z nową siłą za każdym razem, gdy kolejny raz podczytuję fragmenty książki Antonio Preziosiego Leon XIV. Droga pokoju, nadziei i pojednania. To właśnie tę publikację trzymałam w dłoniach na Placu Świętego Piotra w Rzymie, gdy spoglądałam w to samo okno, co setki innych wiernych.



Antonio Preziosi, znany włoski dziennikarz, eseista, pisarz i dyrektor programu informacyjnego Tg2 - w swojej publikacji wydanej przez Edycję Świętego Pawła kreśli niezwykle wnikliwy portret nowego Następcy św. Piotra. To nie tylko książka biograficzna, ale przede wszystkim duchowa refleksja nad człowiekiem, który - zanim został papieżem - był misjonarzem, zakonnikiem, duszpasterzem i przewodnikiem. Chyba najbardziej wzrusza mnie fakt, jako czcicielki Świętej Rity, że jest z zakonu augustianów, jak sam o sobie mówi - jest synem św. Augustyna. Aby zatem zrozumieć jego duchowość, trzeba nieco przestudiować pism św. Augustyna, który jest mistrzem życia wewnętrznego i intensywnego dialogu z Bogiem, ale też - jak to napisał autor książki - "świętym poszukiwania, świętym duszy zadającej sobie pytania i podejmującej refleksję w celu znalezienia odpowiedzi". Autor książki zadbał o to, aby w swojej publikacji przybliżyć nieco postać św. Augustyna oraz związki papieża Leona XIV z tym zakonem.


Autor prowadzi czytelnika przez życie kardynała Roberta Francisa Prevosta - późniejszego Leona XIV - pokazując jego misyjne zaangażowanie w Peru, powściągliwą naturę i - co bardzo ważne - umiejętność dialogu, rozmowy z drugim człowiekiem. Ten amerykański augustianin, powołany przez papieża Franciszka do roli prefekta Dykasterii Biskupów, miał wpływ na formację nowego pokolenia duszpasterzy: otwartych, pokornych i bliskich ludziom. Preziosi pokazuje, że wybór Leona XIV nie był zaskoczeniem - był owocem zaufania i wiary w jego duchowe kompetencje. Porusza też temat relacji z młodymi, twierdząc, że pierwszym papierkiem lakmusowym będą Światowe Dni Młodzieży w ramach Jubileuszu Młodych w Rzymie. To czas, w którym akurat my pielgrzymowaliśmy do Wiecznego Miasta - przyznam, że nawet nie zdając sobie sprawy, że akurat w tym czasie przypada ten wyjątkowy okres dla Kościoła. 



Ciekawym podrozdziałem książki jest fragment poświęcony pierwszym chwilom konklawe, gdy kardynał Robert Prevost - wyraźnie poruszony - słuchał, jak po raz kolejny odczytywane jest jego nazwisko. Z każdą chwilą stawało się coraz bardziej prawdopodobne, że to właśnie on zostanie wybrany na papieża. Kardynał Luis Antonio Tagle, przez wielu uważany za jednego z głównych kandydatów do objęcia Stolicy Piotrowej, wspominał, że widząc wzruszenie siedzącego obok niego kard. Prevosta, poczęstował go karmelowymi cukierkami, które zawsze nosi przy sobie.

W dalszej części autor wyjaśnia, dlaczego nowo wybrany papież zdecydował się przyjąć imię Leon. Cytuje przy tym słowa Leona XIV, wypowiedziane dzień po wyborze, podczas Mszy w Kaplicy Sykstyńskiej:

"Powody są różne, ale przede wszystkim dlatego, że papież Leon XIII w historycznej encyklice Rerum novarum poruszył kwestię społeczną w kontekście pierwszej wielkiej rewolucji przemysłowej, a dziś Kościół dzieli się z wszystkimi swoim dziedzictwem nauki społecznej, aby odpowiedzieć na kolejną rewolucję przemysłową i rozwój sztucznej inteligencji, które stawiają przed nami nowe wyzwania w zakresie obrony godności ludzkiej, sprawiedliwości i pracy" (s. 80).

Papież Leon XIV zdaje się zatem gotów stawić czoła wyzwaniom i szansom nowej, cyfrowej rewolucji, podejmując refleksję i działania niezbędne do ochrony osoby ludzkiej w zmieniającym się świecie.



Warto również podkreślić, że szczególną wartością tej publikacji jest przedmowa watykańskiego Sekretarza Stanu, kard. Pietro Parolina. Wspomina on moment wyboru nowego papieża jako chwilę głęboko poruszającą i niezwykle wzruszającą. Zauważa, że można ją wręcz nazwać "dramatyczną", jeśli uwzględni się ogrom odpowiedzialności, jaki w jednej chwili spoczął na barkach wybranego człowieka. Pisze jednak Parolin o kardynale Prevoście, że:

"Z jego twarzy, pomimo wzruszenia, biła przede wszystkim pogoda ducha, na ustach zajaśniał uśmiech pełen spokoju i dobroci" (s. 4).

Słowa te znakomicie oddają wyjątkowy styl, jaki Leon XIV wnosi do Kościoła - połączenie łagodności z wewnętrzną siłą i stanowczością w kwestiach fundamentalnych.

Cała publikacja ukazuje papieża jako człowieka modlitwy, dialogu i pojednania - duszpasterza bardziej skłonnego do słuchania niż osądzania. To reformator, który kontynuuje linię Franciszka, nadając jej jednak własne, augustiańskie brzmienie. To pontyfikat nadziei - nieuciekający przed trudnymi tematami, lecz odważnie stający wobec nich w duchu Ewangelii.



Leon XIV. Droga pokoju, nadziei i pojednania to książka dla tych, którzy chcą zrozumieć nie tylko osobę papieża, ale również ducha czasów, w których Kościół wzywany jest do jeszcze głębszego nawrócenia duszpasterskiego. Preziosi pisze z delikatnością i szacunkiem, budując pomost między faktami a kontemplacją, między Kościołem instytucjonalnym a Kościołem bliskim człowiekowi. Dla osób wierzących, poszukujących i zaangażowanych - myślę, że jest to lektura obowiązkowa. A dla tych, którzy tak jak my, modlili się z Leonem XIV na Placu Świętego Piotra lub widzieli go podczas Jubileuszu Młodych - wzruszający powrót!

SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI:
Autor: Antonio Preziosi
Okładka: miękka
Ilość stron: 200
Data premiery: 06.2025
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła



Jeśli szukacie sposobu na to jak w ciekawy i kreatywny sposób wytłumaczyć dziecku, kim jest nowy Papież i przybliżyć im jego osobę polecamy sięgnąć po wyjątkową kolorowankę, która nie tylko przyjdzie z wieloma odpowiedziami, ale też zafunsuje pociechom dużo frajdy płynącej z kredek, flamastrów i kolorowania! 




0 komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.