KLUB BOSKIEJ KSIĄŻKI - czyli wirtualny klub czytelniczy, do którego Cię zapraszam

Jeśli zaglądasz na mojego bloga to wnioskuję, że lubisz czytać książki. Tak też potwierdziła ostatnia ankieta na moim Instagramie. Recenzje przeczytanych lektur to zdecydowana większość moich wpisów tutaj. Najczęściej są to pozycje dotyczące duchowości, wiary, modlitwy, relacji z Bogiem. Patrząc po statystykach, które stale rosną zarówno na tym blogu jak i na moim Instagramie, mogę ze spokojem stwierdzić, że poszłam w dobrym kierunku. Boskie książki są na waszym celowniku. Zgodnie z ankietą - lektury duchowe, które tutaj polecam - w większości trafiają w wasze gusta czytelnicze. I tak sobie pomyślałam, że może podyskutujemy trochę na temat tych pozycji? 

W moim życiu dużo zmieniły książki Reginy Brett. Nie powinno to być dla was zaskoczeniem. Bóg nigdy nie mruga ocknęła mnie w nieprzyjemnym momencie mojego życia, z kolei Mów własnym głosem nie tylko przypomniała mi o moich talentach, ale także otworzyła mnie na zupełnie nowe pasje. To piękne, że dzięki książkom możemy się ubogacać, rozwijać, kształtować. Żyć. Pełniej i lepiej. 

Wróciłam ostatnio do książek Reginy. Przeglądałam kolejny raz rozdział za rozdziałem, szukając inspiracji, co mogłabym wnieść nowego w moje miejsce w sieci. "Jeśli chcesz należeć do gangu, załóż dyskusyjny klub książki". Tak brzmi 23 rozdział lektury Mów własnym głosem. W mojej głowie momentalnie pojawiła się koncepcja na nowy projekt czytelniczy. Wiem, że zaglądacie do mnie głównie po treści katolickie, macie, podobnie jak ja, potrzebę czytania takich książek. Korzystacie z moich poleceń, a dzięki ankiecie wiem, że w zdecydowanej większości podzielacie moje odczucia po przeczytanej lekturze. Wirtualny klub czytelniczy to doskonały pomysł, żeby stworzyć miejsce, w którym będziemy sobie takie pozycje omawiać. Wystarczy jedna wspólna boska książka w miesiącu, aby zacząć poznawać się lepiej. Nie chciałabym natomiast traktować tego projektu jak zabawę w szkołę. Przychodzi pani i będzie nas odpytywać. Absolutnie nie. Proszę, zostań wolny czytelniczo. Jeśli wybrana lektura nie będzie do ciebie przemawiać - odłóż. Szkoda marnować nasz cenny czas na nudną i drażniącą książkę. Nawet jeśli tak się zdarzy - wciąż zapraszam cię do siebie. Wysłuchaj, co kogoś zachwyciło, opowiedz, co ciebie zniechęciło. 

Ciężko zorganizować klub książki stacjonarnie - raz, że mamy pandemię, a dwa jesteśmy z różnych okolic. Wirtualne spotkania nie są teraz nowością - to wręcz nasza codzienność. Może warto skorzystać z dostępnych nam narzędzi i wspólnie organizować ciekawe spotkania o wartościowych, ubogacających nas książkach?

OGÓLNA KONCEPCJA
- moje wyobrażenie, nie zasady, gdyż podstawową zasadą klubu książki to:
zasady są niepotrzebne :)

• Chciałabym, abyśmy wspólnie wybierali - myślę, że najlepiej poprzez ankietę na Instagramie - jaką książkę będziemy czytać spośród czterech moich propozycji. Nie będą to same nowości, bo fajnie jest czasem zrobić sobie mały "back to the past".
• Ustalimy weekendowy termin naszego wirtualnego spotkania Klubu Boskiej Książki i podzielimy się refleksjami, ulubionymi fragmentami, ocenimy czy lektura była warta naszej uwagi. Zrozumiałym jest, że każdy z nas inaczej odbiera duchowość, więc tym bardziej ciekawym pomysłem jest się tym podzielić.
• Działajmy w myśl zasady Reginy Brett:
  "Nie marnuj ani ułamka sekundy na książkę, która ci się nie podoba. Jeśli nie wciągniesz się do czterdziestej strony, pora ją odłożyć" - nic na siłę, jeśli coś do was nie będzie przemawiać, śmiało nie doczytujcie. Jak pisałam wcześniej: czujcie się, proszę, wolni czytelniczo :)
• Spotykać się będziemy na livie na Instagramie, który będę prowadzić. To będzie dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, ale myślę, że rozwojowe.
• Jeśli nie doczytasz książki - również wpadaj na live! Podziel się, co cię zniechęciło, wysłuchaj, co kogoś zachwyca. 
• Realnie najlepiej jest przyjąć, że omawiać będziemy jedną książkę w miesiącu. Tak, abyśmy mieli również czas na czytanie innych lektur, spoza naszego klubu czytelniczego.
• Przewiduję małe książkowe niespodzianki podczas spotkań dla najbardziej aktywnych klubowiczów :)
• Lektury omawiane w klubie czytelniczym będą na blogu tagowane oznaczeniem "KLUB BOSKIEJ KSIĄŻKI", aby łatwo było je odszukać. Wprowadziłam także taką kategorię w liście znajdującej się w nagłówku bloga.
• Wszelkie sugestie/porady/pytania - piszcie do mnie śmiało.

Nie chcę wprowadzać jakiś sztywnych zasad, regulaminu, bo nie o to w tym chodzi. Moim celem jest zachęcenie do aktywności, rozwój czytelnictwa, szczególnie o tematyce katolickiej. Jeśli czujesz, że chcesz więcej takich lektur w swoim życiu, bo cię duchowo rozwijają, sprawiają, że zbliżasz się do Boga to myślę, że Klub Boskiej Książki jest także dla ciebie.