PISMO ŚWIĘTE LISTEM BOGA OJCA - BISKUP ANTONI DŁUGOSZ - JAGOOPEPPERMINT

Na pewno wielu z was bardzo dobrze kojarzy program dla dzieci i rodziców, Ziarno, emitowany od lat na antenie Telewizji Polskiej. Toż to nasze dzieciństwo i niedzielne poranki! Jego celem jest ewangelizacja dzieci w wieku przedszkolnym oraz szkolnym. Z programem jest i było związanych przez ten czas wiele osób, m.in.: ks. Wojciech Drozdowicz, ks. Tadeusz Polak, bp Antoni Długosz. Ten ostatni, doktor nauk teologicznych, wykładowca katechetyki, jakoś szczególnie zapadł mi w pamięci, dzięki przekazywaniu wiary przez różnego rodzaju pieśni religijne. Oprócz tego jest również autorem książek dla dzieci, które dla rodziców, nauczycieli, opiekunów są na pewno cenną pomocą w edukacji swoich pociech. Niedawno w nasze ręce trafiła najnowsza publikacja bp Długosza, w której znaleźliśmy opracowane przez niego wskazówki odnoszące się do wspólnego czytania Biblii z dzieckiem. Pismo Święte listem Boga Ojca jest wyjątkowo wydaną publikacją, która w ciekawy sposób pomoże nam wprowadzić dzieci w świat wiary i Kościoła. Długie jesienne wieczory, które sprzyjają czytaniu, z pewnością będą dla nas dodatkową motywacją do wspólnej lektury!

Niedawno, przy okazji wpisu odnoszącego się do Katechizmu młodego detektywa, wspominałam o tym, że dzieci mają w sobie ogromną chęć rozumienia świata, a rolą rodziców jest ten świat im pokazywać, tłumaczyć pewne zagadnienia i rozwiewać wszelkie wątpliwości. Podkreślałam także, że w życiu każdego dziecka przychodzi czas, gdy zaczynają pytać o kwestie związane z wiarą. Ciekawi ich czy Bóg istnieje? Czy nas teraz widzi? Jak jest w niebie? Swoimi przemyśleniami dzielą się z rodzicami, którzy czasem naprawdę zachodzą w głowę, jak poprawnie i w zrozumiały dla nich sposób odpowiedzieć na zadane w trakcie rozmowy pytanie. Znamy to oczywiście z doświadczenia. W naszym domu często poruszany jest temat wiary. Chcący w ciekawy sposób dialogować z dzieckiem, posiłkujemy się ciekawymi pomocami, które w zachęcający sposób objaśniają konkretny temat. I tu oczywiście wspomagamy się "boskimi" książkami, bo jak wiemy dobra lektura duchowa, odpowiednia do wieku naszych dzieci, to doskonała pomoc w momencie, gdy stajemy przed wymagającym zadaniem przekazania im prawd zawartych w Piśmie Świętym.

Od jakiegoś czasu podczytujemy z Matyldą i Mikołajem Pismo Święte listem Boga Ojca, biskupa Antoniego Długosza. I choć początkowo myślałam, że ta książka będzie dla naszych dzieci jeszcze za trudna, to jednak pozytywnie zaskoczyłam się ich zainteresowaniem. W książce znajdziesmy aż 43 historie ze Starego Testamentu i 53 historie z Nowego Testamentu. Łącznie zatem pracujemy z 96 historiami obszernie wyjaśnionymi przez autora.

Każdy omawiany fragment zawiera komentarz biskupa, wyróżniony odpowiedni fragment z Pisma Świętego, zdjęcie obrazu autorstwa światowej sławy malarza, które pozwala wyobrazić sobie daną scenę, a także uwagi dla rodziców, na co powinni w codzienności zwrócić uwagę, by czytane Słowo wprowadzić w życie swoich rodzin.

Jeśli zastanawiacie się, jakie ilustracje znajdziemy w książce to dla przykładu zostawię tytuły kilku takich dzieł:

Mojżesz z tablicami prawa, Rembrant,
Daniel w jaskini lwów, Peter Paul Rubens,
Cud w Kanie Galilejskiej, Martin de Vos,
Chrystus w domu Marii i Marty, Jan Vermeer,
Ofiarowanie Izaaka, Caravaggio.

To, co szczególnie mnie urzekło w tej publikacji to bardzo cenne uwagi, komentarze biskupa Długosza, który jak wiemy ma ogromne doświadczenie w pracy z dziećmi. Jako rodzic, uważam, że jego przemyślenia i podpowiedzi znajdujące się w książce są bezcenną kopalnią wiedzy dla każdego, kto pragnie wprowadzić najmłodszych w świat wiary.

Przykładowo, omawiając przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie, dzieci dowiedziały się, co dokładnie oznacza słowo "bliźni" czy też "miłosierny". Szybko skojarzyły zupełnią inną czytaną przez nas książkę, która nawiązywała także do opowiadania Jezusa o pobitym przedstawicielu Żydów. W Piśmie Świętym listem Boga Ojca przyglądaliśmy się również obrazowi Rembranta zatytułowanego: "Powrót syna marnotrawnego". Choć nie są to bajkowe, kolorowe grafiki to jednak moje dzieci z zaciekawieniem przyglądały się zdjęciom, ponieważ dla nich jest to bardziej realne wyobrażenie sobie tego, o czym właśnie czytaliśmy. I nie, nie jesteśmy z mężem wybitnymi znawcami sztuki! Staraliśmy się po prostu własnymi słowami, w prosty sposób wytłumaczyć, co dany obraz przedstawia i jakie jest jego przesłanie. Byłam wzruszona ich zaciekawieniem!

W przypowieści O siewcy z kolei, pięknie biskup napisał:

"Przy okazji spożywania chleba wyjaśnijcie dzieciom, ile wysiłku wkładają ludzie w wysiew ziarna, zbieranie go i przygotowanie do produkcji mąki. Podkreślcie także trud piekarzy, którzy starają się, by ludzie mogli otrzymać smaczny chleb, bułki, ciasto. Do trudu fizycznej pracy wraca Pan Jezus, ukazując potrzebę wysiłku, by otrzymywać pozytywne owoce. Wiele przypowieści przybliża tajemnicę Bożego królestwa, którego powstanie ma być udziałem każdego człowieka" (s. 137)

Czytając te słowa przypomniały mi się rozmowy sprzed wielu miesięcy, podczas których mój mąż tłumaczył dzieciom, skąd bierze się chleb, jak powstaje od podstaw. Słuchali go z zaciekawieniem i rzeczywiście jest to piękne, że w takiej normalnej, zwykłej codzienności możemy opowiadać o trudzie pracy, ale też i owocach. To bardzo biblijny temat, który zbliża dzieci do nauki Jezusa. Dzięki książce takiej jak ta, możemy nie tylko opowiedzieć o danym zagadnieniu opierając się na konkretnym przykładzie z życia, ale też krótko przeczytać fragment z Pisma Świętego, który przez Słowo mówi nam dokładnie o tym samym. A jak wiemy, czytając dzieciom Pismo Święte, użyczamy Bogu swojego głosu, by przekazywać prawdy zawarte w nim i dawać świadectwo.

Dla osób, które zastanawiają się nad kupnem tej książki, chciałabym podzielić się taką refleksją... aby nie zniechęcać się i nie rezygnować tak szybko z pomysłu dotyczącego wspólnej pracy z dziećmi z pomocą tej książki tylko dlatego, bo odnosi się wrażenie, że nie jest ona dostosowana do ich wieku. Pamiętać należy, że jest to Biblia dla rodzin, zatem ogromną rolę odgrywa tu aktywność rodziców, ich zaangażowanie, sumienność, chęć spędzania wspólnego czasu ze Słowem. Przeczytamy o tym z resztą już we wstępie książki:

"Wasze dzieci, kochani rodzice, muszą doświadczyć, że jesteście zasłuchani w pouczenia Boga, że On powierzył wam głoszenie Bożego słowa. Od waszego zaangażowania zależeć będzie, czy dzieci odczują, że występujecie przed nimi nie jako osoby relacjunujące wydarzenia zbawcze, lecz jako świadkowie dzielący się radością z przyjęcia oraz realizowania wezwania odkrytego w Piśmie Świętym. Wtedy stanie się ono światłem oraz normą chrześcijańskiego życia także waszych dzieci" (s. 5).

Myślę też, że jeśli dziecko traci zainteresowanie przy czytaniu dłuższego, trudnego fragmentu biblijnego to jest to po prostu coś naturalnego. Ważne, aby małymi krokami korzystać z tak cennych publikacji - chociażby właśnie od przeglądania pięknych zdjęć obrazów, opowiadania, co na nich widzimy. Dzieci wyłapują "słowa klucz", które zapamiętują i kojarzą. Dorośli też nie zawsze mają "dobry dzień" na lakturę, więc warto dać naszym pociechom czas i pozwolić im przyswajać nowe treści w odpowiednim dla nich tempie.

Warto podkreślić, że to wydanie jest wyjątkowe ze względu na bardzo estetyczne grafiki, twardą oprawę, dużą czcionkę, piękne, współgrające kolory, złote detale na okładce, które sprawiają, że publikacja ta jest bardzo elegancka i ponadczasowa. W ciągu roku mamy wiele okazji, by obdarować naszych bliskich wartościowym prezentem - myślę, że ta książka jest idealnym pomysłem na rodzinny upominek.

We wstępie książki przeczytamy:

"Opowiedzcie dzieciom, że Pismo Święte jest książką, która towarzyszy nam przez całe życie. Czyta ją dziecko, człowiek dorosły, a także starzec. Ona przemawia do wszystkich ludzi" (s. 5).

Ta publikacja jest szansą na to, by Słowo przemówiło do całej rodziny. Myślę, że warto z takiej szansy skorzystać!