13 wrz 2023

C. S. Lewis. Mistrz opowieści - Janet & Geoff Benge

Mówiąc o biografii, zgodnie z definicją tego gatunku, mamy do czynienia z "obszernym opisem dziejów całości życia oraz dokonań wybitnej postaci". Książki z takiej kategorii mogą przybierać postać opracowań naukowych lub popularnonaukowych, ale najczęściej mamy do czynienia z ich formą literacką, bardziej przyjazną dla większości czytelników. Dzięki dziełom, stanowiącym o życiu konkretnej osoby, możemy bliżej poznać jej doświadczenia, sytuacje, które miały wpływ na ważne decyzje w jej życiu, środowisko w jakim dorastała, ludzi, w otoczeniu których, kształtował się jej charakter. Niedawno spotkałam się z takim zdaniem, że: "Czytanie o zwykłych ludziach robiących niezwykłe rzeczy jest niesamowitym źródłem inspiracji". O, tak! Tym bardziej, jeśli poznajemy "prawdziwe losy zwyczajnych mężczyzn i kobiet, którzy ufając Bogu, dokonali nadzwyczajnych dzieł na rzecz Jego królestwa i chwały". Takim kluczem kierowało się małżeństwo pisarzy, Janet i Geoff Benge, tworząc serię biografii: "Chrześcijańscy bohaterowie: dawniej i dziś". Dzięki przyjaznej formie literackiej, prostemu językowi i wielu ciekawostkom możemy zgłębić życie  wielu interesujących postaci, którzy odpowiedzieli na Boże wezwanie. W najnowszej publikacji z tej serii poznamy losy C.S. Lewisa, brytyjskiego pisarza, filozofa, filologa, świeckiego teologa, który stworzył znany większości czytelnikom niezwykły świat Narnii, znajdującej się za drzwiami drewnianej szafy. Zdecydowanie ta publikacja przerosła moje oczekiwania i zainspirowała mnie do lektury kolejnych jego dzieł!



Clive Staples Lewis urodził się w Irlandii 29 listopada 1898 roku, jako drugie dziecko Flory i Alberta. Od najmłodszych lat wykazywał się kreatywnością, spostrzegawczością, inteligencją, zamiłowaniem do książek i tworzeniem barwnych opowieści. W młodości Clive kazał mówić do siebie Jacksie. Potem znajomi i bliscy nazywali go po prostu Jackiem. Najwierniejszym jego przyjacielem przez całe życie był ukochany brat, Warren, który także podzielał jego literackie pasje, spędzając wiele godzin na zabawie w pokoju na poddaszu, gdzie tworzyli mapy i opowieści o własnych wyobrażonych światach.

Ich dziecięca niewinność i poczucie bezpieczeństwa skończyła się zbyt wcześnie, wraz ze śmiercią matki. Kolejne odejścia bliskich osób w niedługim czasie, doprowadziły ich ojca, Alberta Lewisa, do emocjonalnego rozchwiania. Chłopcy wysłani zostali do szkół z internatem, a dystans w relacji synowie - ojciec, wraz z wiekiem tylko się pogłębiał. Autorzy nie pominęli także istotnego wątku z życia Lewisa, kiedy to uczęszczał na prywatne lekcje do Williama Kirkpatricka, który był zdeklarowanym ateistą i nieustannie nagabywał Jacka, by ten przedstawił mu dowody na istnienie Boga. Niestety sprawił on, że wiara całkiem ulotniła się z młodego wtedy chłopaka...

Biografia opowiada o doświadczeniach Lewisa podczas obu wojen światowych i jego intelektualnej, ale też duchowej walce prowadzącej od ateizmu do chrześcijaństwa. Transformacja ta robi na mnie ogromne wrażenie, tym bardziej teraz, kiedy dokładniej poznałam środowisko i czasy, z jakich pochodził. Po wielu pisarskich próbach został profesorem literatury i napisał ponad trzydzieści książek! Czytając jego dzieła możemy zobaczyć, jak jego doświadczenia życiowe, smutek, rozterki i wiara odbijały się na jego twórczości. W pewnym momencie chyba nawet sam nie zdawał sobie sprawy z tego, że pisząc, wplata w opowieść wątki związane z chrześcijaństwem. 

W biografii znajdziemy o tym fragment:

"Wertując strony własnych rękopisów, Lewis z zaskoczeniem odkrył, jak wiele znalazło się z nich wątków zaczerpniętych z teologii chrześcijańskiej. Przystępując do pracy, wcale nie zamierzał pisać powieści religijnych, ale sam musiał przyznać, że opowieści o Narnii dawały lepszy i jaśniejszy obraz wiary chrześcijańskiej niż wiele z jego wcześniejszych książek czysto teologicznych".



W książce zaznaczyłam wiele inspirujących mnie fragmentów, między innymi ten mówiący o początku nawrócenia C.S. Lewisa. A miało to miejsce 28 września (moja data urodzin!) 1931 roku, dokładnie dziewięć dni po pouczającej rozmowie z Tolkienem i Dysonem. Jack wybrał się wtedy na wycieczkę do zoo w Whipsnade... co się tam wydarzyło, że zaszło w nim tyle zmian?

W swojej autobiografii napisał:

"Pewengo razu w słoneczny poranek wybraliśmy się na wycieczkę do Whipsnade. Kiedy wyruszaliśmy, nie wierzyłem, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym, a kiedy przyjechaliśmy do ogrodu zoologicznego, byłem o tym przekonany".

Oczywiście nie zdradzę szczegółów, abyście sami mogli odkryć to podczas lektury. Zaciekawił nie też wątek nawiązujący do uroczystego wprowadzenia go na stanowisko profesora w Magdalen Collage w Cambridge. Wygłosił wtedy mowę przed zgromadzonymi, której tematem było... twierdzenie Lewisa, że kulturę czasów Jane Austen i współczesną dzieli przepaść! Dla mnie to bardzo cenna informacja, którą oczywiście chciałabym poznać jeszcze bardziej szczegółowo, ze względu na miłość do angielskiej pisarki.







W książce nie mogło także zabraknąć wątku jego największych przyjaźni, między innymi z J. R. R. Tolkienem. Małżeństwo zwraca uwagę na zdarzenia, które mogły przyczynić się w późniejszych latach na oziębienie ich stosunków. Moje serce oczywiście skradła też opowieść o jego jedynej, największej miłości, Joy. Pisarka dzielnie walczyła z nowotworem, ciesząc się każdym dniem swojego życia, sprawiając tym samym, że były to najszczęśliwsze chwile Jacka. Szczególnie ujęła mnie jego modlitwa, by Pan odebrał jej choć trochę cierpienia i aby to on mógł nieść krzyż jakim jest ból fizyczny i wyczerpanie. I tak też się stało, gdy sam zaczął podupadać na zdrowiu, a żona w tym czasie czuła się lepiej...






Janet i Geoff Benge w ciekawy sposób przedstawiają życie Lewisa, opisując je w krótkich rozdziałach, które odpowiadają kolejnemu jego etapowi. Uchwycili jego miłość do opowieści, jego intelektualne poszukiwania, a przede wszystkim duchową podróż, malując tym samym jego interesujący, skłaniający do refleksji portret. W moim odczuciu, badania autorów są rzetelne, skrupulatne i dostarczają wiele historycznych i kontekstowych szczegółów, które zwiększają zrozumienie przez czytelnika życia Lewisa i znaczenia jego pracy.

C.S. Lewis. Mistrz opowieści zachowuje równowagę między naukową analizą, a wciągającym opowiadaniem historii jego życia. Autorzy nie przytłaczają czytelnika ciężkim, technicznym językiem, nie cytują trudno zrozumiałych popularnonaukowych tekstów. Sprawiają, że książka jest przystępna dla każdego czytelnika i stanowi źródło inspiracji dla wielu osób pragnących duchowego wzrostu i pisarskiej inspiracji. Dzięki tej publikacji jeszcze bardziej doceniam twórczość Lewisa, bo nie miałam pojęcia w jakich warunkach powstawały najwększe jego dzieła! 

Jeśli jesteście miłośnikami pióra brytyjskiego pisarza, bardzo polecam wam lekturę tej książki, z której na pewno wiele zaczerpniecie dla siebie. Przekonacie się również, że C.S. Lewis był prawdziwym Mistrzem opowieści!




SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI:
Autor: Janet & Geoff Benge
Oprawa: miękka
Ilość stron: 160
Data premiery: 2023
Wydawnictwo: Wydawnictwo Szaron

0 komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.