26 mar 2024

WYJŚĆ, ABY OSIĄGNĄĆ CEL. DAJ SIĘ ZASKOCZYĆ BOŻEMU SŁOWU - LUIGI VARI

W czasie Wielkiego Postu, podczas lektury różnych rozważań, często trafiałam na myśl, że każdy z nas ma swoją Golgotę, drogę, po której wspina się pod górę ze swoim krzyżem, brzemieniem, trudnością. W życiu przecież nie zawsze wszystko dzieje się tak, jakbyśmy tego chcieli. Są choroby, fizyczne i psychiczne cierpienia, trudne relacje, praca, która nie jest spełnieniem naszych marzeń albo w ogóle jej brak, problemy w domu, małżeństwie, nieumiejętność komunikacji, która doprowadza do frustracji, z czym na dłuższą metę ciężko jest zdrowo funkcjonować. Przeżywamy i doświadczamy każdego dnia sytuacje, które moglibyśmy ocenić, jako te bez wyjścia, bez rozwiązania, po prostu, beznadziejne. Słowo Boże zachęca nas jednak, abyśmy w takim miejscu długo nie tkwili. Jest iskrą, światłem w ciemności, by szukać wyjścia, zacząć od nowa, niezależnie od tego w jak trudnym położeniu się teraz znajdujemy. Do tego także w swojej książce Wyjść, aby osiągnąć cel. Daj się zaskoczyć Bożemu Słowu zachęca nas włoski arcybiskup, doktor teologii, Luigi Vari, mówiąc, że "trzeba się tylko ruszyć i zrobić krok naprzód". Czy jesteś już na to gotowy?



Nie wiem sama ile już razy wspominałam o fragmencie książki Reginy Brett, który pomógł mi w odpowiednim momencie mojego życia ruszyć z miejsca. Książkę Bóg nigdy nie mruga czytałam pierwszy raz oczami kobiety zranionej, odrzuconej, na jakiś czas pozbawionej nadziei. Rozpoczynając lekturę nie miałam w sobie myśli, że będzie ona inspiracją do zmiany. Czymś, co sprawi, że wstanę z podłogi, zacznę biegać, zdobywać górskie szlaki, powierzać troski Bogu, omadlać to, co dla mnie trudne, sięgać do źródła - do Jego Słowa. 

Lekcję drugę autorka zatytułowała słowami: "Jeżeli nie wiesz, co dalej, po prostu zrób następny właściwy krok". W felietonie przeczytamy o dylematach autorki, o tym, jak przyszłość potrafiła ją przytłaczać, choć tak naprawdę nawet jeszcze nie wiedziała, jak będzie wyglądać i co dokładnie ją spotka. Do czasu, gdy przyjaciółka z terapii poradziła jej w jednym prostym zdaniu, by zrobiła kolejny, właściwy krok do przodu, jeśli coś chce zrobić ze swoim życiem.

"Zwykle wiemy, jaki powinien być nasz następny krok, ale jest on tak błahy, że umyka nam z pola widzenia. Skupieni na dalekiej przyszłości, widzimy jedynie poważny i przerażający przełom zamiast prostego zadania. Dlatego czekamy. I czekamy. Czekamy, jakby plan na życie miał rozwinąć się u naszych stóp niczym czerwony dywan" (Bóg nigdy nie mruga, s. 25).

Często, zanim w ogóle zdecydujemy się podjąć jakiejś aktywności, która miałaby zmotywować nas do zmiany, mierzymy odległość między startem, a metą, obliczając koszty, kalkulując swój wysiłek, a już na pewno jego opłacalność. Tymczasem, małe zmiany mogą doprowadzić nas do wielkich rzeczy! Tym bardziej, jeśli przed każdym ważnym rozeznawaniem przez nas sytuacji będziemy spotykać się z Panem w Jego Słowie, szukając odpowiedzi. 

W psalmie 31 przeczytamy:

"Bądźcie dzielni i nabierzcie odwagi, wszyscy ufający Panu!"
(Ps 31, 25)

Gdy w moje ręcę, tuż przed Wielkim Tygodniem, trafiła wspomniana już książka Wyjść, aby osiągnąć cel. Daj się zaskoczyć Bożemu Słowu na nowo odtworzyłam sobie sytuacje, w których prawdziwie musiałam zrobić pierwszy krok do zmiany, wyjść poza swoją strefę komfortu, ale też tak zwyczajnie - z domu, z wygodnej kanapy, ze swoich przyzwyczajeń, często błędnych przekonań. Ta niepozorna publikacja kolejny raz pokazała mi, że słowo Boże potrafi wiele zmienić w naszym życiu, jeśli tylko prawdziwie będziemy chcieli go słuchać. Zachęca nas do ruchu, bo takie jest całe nasze życie. Daje wskazówki do tego, by nie utknąć, zastać się na długo w wygodnym nam miejscu, bojąc się, że nic lepszego nas już nie spotka. Jeśli tylko chcemy, wciąż możemy zaczynać od nowa, ponieważ życie polega na ciągłym wychodzeniu przed siebie. Autor, Luigi Vari, przedstawia czytelnikom historie biblijne, których bohaterowie uczą sztuki wychodzenia z tak wielu form niewolnictwa, wychodzenia, aby żyć pełnią życia -  z entuzjazmem, odwagą, by nieść dobrą nowinę.

"Czasami jesteśmy zmuszeni do wyjścia, często jest to konieczność, która przyprawia nas o drżenie, wydaje się zbyt wysoką ceną, lekkomyślnym działaniem. A czasami po prostu zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy pozbawieni ważnych rzeczy, znaczących relacji. Niezależnie od tego, czy wcyhodzimy z wyboru, czy z przymusu, niezależnie od powodu, dla którego jesteśmy na zewnątrz, pierwsza strona Biblii zapewnia, że Bóg wychodzi z nami; nie pozostaje samotny i rozgoryczony w ogrodzie, podąża z nami drogą, każdą drogą (por. Ps 121,8)" (s. 8).














W książce znajdziemy czternaście krótkich rozdziałów nawiązujących do konkretnych postaci z Pisma Świętego ukazujące czytelnikowi różne przykłady wyjść, które pozwoliły na zbudowanie przyszłości. Na końcu każdej części znajdziemy pytania, ćwiczenia indywidualne lub grupowe oraz propozycje modlitw, które pozwalają na głębszą refleksję, odniesienie problemu do naszego życia.

I tak, autor przytacza między innymi Noego, który przez swoje aktywne działania sprawiły, że nie dał się pokonać złu. Ba! Bóg zawarł z nim przymierze, będące zupełnie nowym początkiem. Autor zadaje nam pytanie odnośnie rozpoznania dobra i zła. Czy potrafimy po imieniu nazwać zło, które czynimi w słowach, drobnych gestach, a nawet mającym ukarać kogoś milczeniu? Czy to naprawdę my mamy stawiać osądy?



Mamy tu także historię Abrahama, do którego Bóg kieruje Słowa:

"«Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi»"
(Rdz 12,1-3)

Z jednej strony piękne, otwierające na nową perspektywę, a z drugiej strony, budzące niepokój, bo przecież miał utracić wszystko to, co zostało mu dane. Czy będzie to wybór pożyteczny i korzystny?

Decydującym krokiem w rozwoju Abrahama było właśnie to wyjście, które dla nas stało się symbolem porzucenia dotychczasowego życia z nowymi pragnieniem w sercu, które dodaje sił. Bo czasem czujemy takie powołanie, wezwanie po imieniu, prawda? Ale nie zawsze na nie odpowiadamy. A jak wspomina autor: 

"Mieć wiarę to odpowiedzieć pozytywnie i zdecydować się wyjść. Odważyć się, ufając, że Ten, kto mnie do tego przynagla, nie chce mojego smutku, ale pragnie mojej radości, nie chce mojej śmierci, ale moje życia" (s. 24).

Innymi przykładami w książce są: Rut, która musiała wyjść z własnego świata, Paweł, który wyszedł aż na krańce ziemi, Mojżesz, który poszedł ku wolności czy Izaak, wychodzący do Niego, by wejść w relację i wyzbyć się wyobrażeń o Bogu.



Przypomina mi się także pewien "wstawak" o. Adama Szustaka, który nazywa się "Nie dyndaj". Ojciec opowiada tam o Tarzanie, który, by posunąć się dalej i iść do przodu musi puścić się jednej liany i złapać kolejną. Zostało to porównane do naszego życia - jak czasem trudno jest nam pozostawić pewne rzeczy, przyzwyczajenia, by móc iść dalej. Choć wiadomo, że są takie sprawy, których się nie zostawia - bo tam jest dobro, miłość, przyjaźń, odpowiedzialność - ale są takie, które przysłaniają nam coś nowego, coś, co być może na nowo nas zachwyci, będzie świeżym powiewem, nadzieją i radością. Ojciec mówi na nagraniu takie słowa:

"Mógłbyś już być szesnaście drzew dalej, a tam za szesnastym drzewem prawdopodobnie jest niesamowity widok na nowy świat".

Szukajmy odpowiedzi w Słowie. Znajdujmy w ciągu dnia czas na cichą modlitwę. Nawet jeśli nie sprawi to, że od razu będziemy wiedzieć jaką decyzję w naszym życiu mamy podjąć, bo stoimy na rozdrożu dróg, bo jest wiele nurtujących nas pytań to na pewno poczujemy się otuleni.

Zaufanie Bogu jest jak grunt, żyzna gleba, która ma wydać dobry owoc. Niech tym owocem będzie odwaga, by zrobić "jeden niewielki krok, a potem kolejny".

"Bądź mocny i dzielny; nie ulegaj lękom, nie bój się, bo z tobą będzie Pan, twój Bóg, dokądkolwiek podążasz"
(Joz 1,9)

Odwagi! Wstań i idź! Rusz się i zrób ten pierwszy krok naprzód, który dziś może odmienić Twoje życie!

SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI:
Autor: Luigi Vari
Okładka: miękka
Ilość stron: 88
Data premiery: 03.2024
Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła

0 komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję za zostawienie komentarza na moim blogu.